Groszki na Hawajach

606

Przeglądasz starą wersję tego wpisu, od 15 maja 2019 o 16:30:22. Tutaj możesz porównać różnice pomiędzy tą wersją a wersją obecna wersja.

-Aloha! Witajcie na kolejnej odsłonie „Kamishibajek”! – przywitałyśmy zgromadzone na dywanie dzieciaki, wpatrzone już uważnie w drewniany teatrzyk – Zamknijcie na chwile oczy, a gdy je otworzycie przeniesiecie się wprost do świata… zielonego groszku! 😉

Dzisiejsze spotkanie, trzecie już z cyklu „Coś dla ucha malucha”, rozpoczęłyśmy bajką o groszku właśnie! Uroczą w swojej prostocie i idealną dla naszych najmłodszych gości, którzy słuchali prawdziwie zaczarowani. Następnie przyszła pora na opowieść o Myszce i jej przyjacielu Ćwirku – ptaszku o pięknym błękitno-żółtym ubarwieniu. Wesoła historia podniosła nas nieco na duchu w ten deszczowy i ponury poranek, a żeby było nam jeszcze cieplej i słoneczniej, przenieśliśmy się na …. Hawaje! Nie wierzycie, to zerknijcie na zdjęcia! 😉

Myli się ten, kto uważa, że praca bibliotekarza jest stonowana i pełna spokoju, uniemożliwiają ją bowiem nasze szalone pomysły!:) Tym razem stworzyłyśmy dla naszych czytelników odrobinę egzotycznego raju – jest prawdziwy piasek, wielkie kwiaty, palmy z kokosami, a nawet tukan i jaszczurki. Dalej nie wierzycie? Zapraszamy, a przekonacie się sami 🙂 Mamy podstawy twierdzić, że dzieciaki były zachwycone. Wiadomo – szczęśliwe dziecko, to dziecko po łokcie w piasku! Mamy również nie narzekały – robiły z papieru wieńce z kolorowych kwiatów, dokładnie tak jak na prawdziwe Hawaje przystało.

Aktualizacje wpisu:
Zmiany:

Nie ma różnic pomiędzy tą wersją a wersją 15 maja 2019 o 16:30:22 i wersją aktualną. (Być może zostały jedynie zmienione wewnętrzne oznaczenia wpisu w systemie.)