Miś o imieniu Douglas

759

Przeglądasz starą wersję tego wpisu, od 16 listopada 2018 o 13:23:14. Tutaj możesz porównać różnice pomiędzy tą wersją a wersją obecna wersja.

-Ale my przecież już znamy Superrobaka! – wykrzyknęły przedszkolaki z Pomarańczowej Ciuchci, gdy ogłosiłam czytanie opowiadania na zakończenie zajęć – Pani czytała nam tą książkę w przedszkolu! Na całe szczęście, nasza półka z anglojęzycznymi książkami dla dzieci pęka w szwach i bez trudu wybrałyśmy inną opowieść. Ciepłą i zabawną – o misiu Douglasie, który wyruszył w poszukiwaniu… przytulasów! To czy udało mu się jakieś znaleźć pozostanie słodką tajemnicą między nami i naszymi małymi gośćmi. Możemy jednak zdradzić, że dzieciaki były uczestnikami pierwszych w naszej filii zajęć z cyklu „Anglostorki”. W ich trakcie nie tylko słuchaliśmy historii o misiu Douglasie, ale też uczyliśmy się nowych angielskich słówek i śpiewaliśmy piosenkę o lwie, który spał w środku wielkiej dżungli. Na koniec wycięliśmy sobie z papieru… Superrobaki! 😉 Co to były za robaczki! Długie i zakręcone oraz krótkie i tłuściutkie. Zielone, pomarańczowe i czerwone, w kropki, paski i równiutkie szlaczki. Z szerokimi uśmiechami namalowanymi kolorową kredką – takimi samymi jakie widniały na twarzach dzieciaków opuszczających naszą bibliotekę. See you soon! 🙂

Aktualizacje wpisu:
Zmiany:
16 listopada 2018 o 13:23:14Aktualna wersja
Zawartość
Skasowano: <p style="text-align: justify;">-Ale my przecież już znamy Superrobaka! - wykrzyknęły przedszkolaki z Pomarańczowej Ciuchci, gdy ogłosiłam czytanie opowiadania na zakończenie zajęć - Pani czytała nam książkę w przedszkolu! Na całe szczęście, nasza półka z anglojęzycznymi książkami dla dzieci pęka w szwach i bez trudu wybrałyśmy inną opowieść. Ciepłą i zabawną - o misiu Douglasie, który wyruszył w poszukiwaniu... przytulasów! To czy udało mu się jakieś znaleźć pozostanie słodką tajemnicą między nami i naszymi małymi gośćmi. Możemy jednak zdradzić, że dzieciaki były uczestnikami pierwszych w naszej filii zajęć z cyklu "Anglostorki". W ich trakcie nie tylko słuchaliśmy historii o misiu Douglasie, ale też uczyliśmy się nowych angielskich słówek i śpiewaliśmy piosenkę o lwie, który spał w środku wielkiej dżungli. Na koniec wycięliśmy sobie z papieru... Superrobaki! 😉 Co to były za robaczki! Długie i zakręcone oraz krótkie i tłuściutkie. Zielone, pomarańczowe i czerwone, w kropki, paski i równiutkie szlaczki. Z szerokimi uśmiechami namalowanymi kolorową kredką - takimi samymi jakie widniały na twarzach dzieciaków opuszczających naszą bibliotekę. See you soon! :-)</p> Dodano: <p style="text-align: justify;">-Ale my przecież już znamy Superrobaka! - wykrzyknęły przedszkolaki z Pomarańczowej Ciuchci, gdy ogłosiłam czytanie opowiadania na zakończenie zajęć - Pani czytała nam książkę w przedszkolu! Na całe szczęście, nasza półka z anglojęzycznymi książkami dla dzieci pęka w szwach i bez trudu wybrałyśmy inną opowieść. Ciepłą i zabawną - o misiu Douglasie, który wyruszył w poszukiwaniu... przytulasów! To czy udało mu się jakieś znaleźć pozostanie słodką tajemnicą między nami i naszymi małymi gośćmi. Możemy jednak zdradzić, że dzieciaki były uczestnikami pierwszych w naszej filii zajęć z cyklu "Anglostorki". W ich trakcie nie tylko słuchaliśmy historii o misiu Douglasie, ale też uczyliśmy się nowych angielskich słówek i śpiewaliśmy piosenkę o lwie, który spał w środku wielkiej dżungli. Na koniec wycięliśmy sobie z papieru... Superrobaki! 😉 Co to były za robaczki! Długie i zakręcone oraz krótkie i tłuściutkie. Zielone, pomarańczowe i czerwone, w kropki, paski i równiutkie szlaczki. Z szerokimi uśmiechami namalowanymi kolorową kredką - takimi samymi jakie widniały na twarzach dzieciaków opuszczających naszą bibliotekę. See you soon! :-)</p>
Bez zmian: Bez zmian:

Uwaga: Do porównania mogą być dodawane puste linie celem lepszego zawijania linii.