Pani Hanna poleca

1030

Kto z nas nie lubi baśni? Chyba pytanie retoryczne. Dziś przedstawiam trzy książki zaliczane do tzw. baśni dla dorosłych, ale każda z nich jest zupełnie inna i jedyna w swoim rodzaju.

  1. „Dziecko śniegu” – Eowyn Ivey.

To niezwykła powieść i bardzo udany debiut. Jack i Mabel od niedawna mieszkają na Alasce. Cisza, spokój i izolacja od świata mają ukoić ból po stracie dziecka, które urodziło się martwe. Oboje zawsze marzyli o gromadce dzieci. Niestety życie nie było dla nich zbyt łaskawe.
Postanawiają wyjechać na Alaskę, żeby zmienić radykalnie otoczenie i oddalić od siebie problemy związane z niemożliwością posiadania potomstwa. Pewnego dnia zdarza się „cud”. Gdy spada pierwszy śnieg, Jack i Mabel bawią się rzucając w siebie śnieżkami. Zabawę wieńczy wspólnie ulepiona ze śniegu postać dziewczynki. Gdy rano wstają, widzą, że nie ma ich śnieżnej rzeźby. W zamian pojawiać się zaczyna w ich chacie tajemnicza, płochliwa dziewczynka z lasu, którą nazwali Faina.

„Dziecko śniegu” to przepiękna historia oparta na rosyjskiej baśni – legendzie o Śnieżynce – wzbogacona o cudowny klimat, dostarczająca czytelnikowi mnóstwa wrażeń. Świetnie skonstruowane zostały postacie bohaterów. Atutem powieści są też bardzo dobre opisy dzikiej przyrody.

Książka magiczna, ma otwarte zakończenie, zmuszające do refleksji, własnej interpretacji.

Dodatkową zaletą jest piękna okładka, przyciągająca wzrok i zachęcająca zdecydowanie do zagłębienia się w jej lekturę.

  1. „Szczypta miłości” – Amanda Prowse.

Główna bohaterka Pru Plum to elegancka, ambitna kobieta, która wraz z kuzynką Milly prowadzi wymarzoną piekarnię Mayfair. Pru, mimo iż skończyła sześćdziesiąt kilka lat, ma energię, wdzięk i urodę, której mogłaby jej pozazdrościć niejedna kobieta. A jednak nigdy nie jest tak wspaniale, jak się wydaje. Pru nigdy nie była mężatką i nie przypuszczała, że w tym wieku dosięgnie ją strzała Amora.

W pewnym momencie na jej drodze pojawia się przystojny senator Christopher. Pru skrywa jednak przed nim tajemnice z przeszłości, gdyż zdaje sobie sprawę, iż przyznanie się do błędów może kosztować ją utratę tej prawdziwej miłości.

To pięknie opowiedziana historia, która pokazuje, że na prawdziwą miłość nigdy nie jest za późno. Książka dotyka wielu problemów. Pokazuje, że życie często daje nam w kość i nie zawsze to, co widzimy, jest takie, jak nam się wydaje. Powieść na chwilę odrywa nas od rzeczywistości i przenosi w całkiem inny świat, w którym bohaterowie mają marzenia nie z tej ziemi i szukają w sobie siły, by je spełnić.

To historia chwytająca za serce, trochę słodko-gorzka, ale nie można się od niej oderwać. Czyta się z ogromną przyjemnością, daje ulgę od tempa życia we współczesnym realnym świecie i przynosi przyjemne odprężenie.

  1. „Księga rzeczy utraconych” – John Connolly.

Czytając tę powieść poczułam się trochę tak, jakbym znów po raz pierwszy czytała baśnie braci Grimm. Główny bohater, dwunastoletni David, nie potrafi odnaleźć się w nowej rodzinie ojca, stworzonej po śmierci jego mamy. Dlatego też ucieka stamtąd do mrocznej,  baśniowej krainy.

Dzieje się wiele złego, trup ściele się gęsto, a on musi stawić czoła wielu przeszkodom. Przede wszystkim jednak musi zmierzyć się z samym sobą i swoimi bolączkami. Żeby wydostać się z tej krainy, chłopiec odbędzie niezbyt przyjemną, ale wielce pouczającą, podróż.

To powieść pełna metafor, poruszająca wiele tematów, stwarzająca różne możliwości interpretacji. Mówi o smutku, mrocznych prawdach, wzbudza dreszcz emocji. Zakończenie jest bardzo zaskakujące, metaforyczne. Dotyczy odwiecznej problematyki życia i śmierci. Mamy z jednej strony do czynienia z magią, z drugiej zaś strony – z prawdziwym, realnym życiem, choć niezwykłym.

Po przeczytaniu tej książki długo będziecie o niej pamiętać.

Okładka bardzo interesująca, zdobienia rozpoczynające kolejne rozdziały – urocze. Wszystkie te elementy tworzą baśniowy klimat.
***
Gorąco namawiam, abyście udali się w tę podróż literacką, na poszukiwanie tego, co niejako utracone.

Hanna Michalska

Aktualizacje wpisu:
  • 16 listopada 2017 o 15:25:35 [aktualna wersja] przez Filia Osiedle Biblioteka Piaseczno
  • 16 listopada 2017 o 15:25:35 przez Filia Osiedle Biblioteka Piaseczno