Dokąd nocą tupta jeż?

Złota polska jesień w pełni – i na zewnątrz i w bibliotece, gdzie spotkaliśmy się z dziećmi z Przedszkola Melodia na lekcji bibliotecznej.

Zaczęliśmy nietypowo, bo od zagadek. Posiłkując się książką Marii Kownackiej „Razem ze słonkiem. Złota jesień” daliśmy przedszkolakom pole do popisu. Po kilku bezbłędnych odpowiedziach przeszliśmy do głównego bohatera naszych zajęć. Kogo? „Choć nie szyje, jak wiecie, pełno igieł mam na grzbiecie” – oczywiście chodziło o jeża!

Następnym podpunktem była czytanka. Tutaj kolejny raz sięgnęliśmy po wcześniej wymienioną książkę i „Przygodę jeża”. Była to mądra opowieść o zachowaniu w lesie i zasadach świata przyrody.

Jeszcze kilka ciekawostek i mogliśmy przejść do pracy plastycznej. Na stołach pojawiło się pełno kolorowych liści i nie mniej kolorowych pyszczków jeży. Każde z dzieciaków miało inny pomysł na jesiennego kolczastego przyjaciela, a po kilkunastu minutach zobaczyliśmy gotowe obrazki.

Ale nasi mali czytelnicy wyczekiwali wyboru i wypożyczania książek. Jak zwykle nie udało nam się uniknąć ogólnego bałaganu, ale wynagrodziły nam to szerokie uśmiechy na pożegnanie.

1 z 7

Zmiany:

30 października 2019 o 17:45:03		Aktualna wersja
Zawartość
Skasowano: Złota polska jesień w pełni - i na zewnątrz i w bibliotece, gdzie spotkaliśmy się z dziećmi z Przedszkola Melodia na lekcji bibliotecznej.	Dodano: <p style="text-align: justify;">Złota polska jesień w pełni - i na zewnątrz i w bibliotece, gdzie spotkaliśmy się z dziećmi z Przedszkola Melodia na lekcji bibliotecznej.</p>
Skasowano: Zaczęliśmy nietypowo, bo od zagadek. Posiłkując się książką Marii Kownackiej "Razem ze słonkiem. Złota jesień" daliśmy przedszkolakom pole do popisu. Po kilku bezbłędnych odpowiedziach przeszliśmy do głównego bohatera naszych zajęć. Kogo? "Choć nie szyje, jak wiecie, pełno igieł mam na grzbiecie" - oczywiście chodziło o jeża!	Dodano: <p style="text-align: justify;">Zaczęliśmy nietypowo, bo od zagadek. Posiłkując się książką Marii Kownackiej "Razem ze słonkiem. Złota jesień" daliśmy przedszkolakom pole do popisu. Po kilku bezbłędnych odpowiedziach przeszliśmy do głównego bohatera naszych zajęć. Kogo? "Choć nie szyje, jak wiecie, pełno igieł mam na grzbiecie" - oczywiście chodziło o jeża!</p>
Skasowano: Następnym podpunktem była czytanka. Tutaj kolejny raz sięgnęliśmy po wcześniej wymienioną książkę i "Przygodę jeża". Była to mądra opowieść o zachowaniu w lesie i zasadach świata przyrody.	Dodano: <p style="text-align: justify;">Następnym podpunktem była czytanka. Tutaj kolejny raz sięgnęliśmy po wcześniej wymienioną książkę i "Przygodę jeża". Była to mądra opowieść o zachowaniu w lesie i zasadach świata przyrody.</p>
Skasowano: Jeszcze kilka ciekawostek i mogliśmy przejść do pracy plastycznej. Na stołach pojawiło się pełno kolorowych liści i nie mniej kolorowych pyszczków jeży. Każde z dzieciaków miało inny pomysł na jesiennego kolczastego przyjaciela, a po kilkunastu minutach zobaczyliśmy gotowe obrazki.	Dodano: <p style="text-align: justify;">Jeszcze kilka ciekawostek i mogliśmy przejść do pracy plastycznej. Na stołach pojawiło się pełno kolorowych liści i nie mniej kolorowych pyszczków jeży. Każde z dzieciaków miało inny pomysł na jesiennego kolczastego przyjaciela, a po kilkunastu minutach zobaczyliśmy gotowe obrazki.</p>
Skasowano: Ale nasi mali czytelnicy wyczekiwali wyboru i wypożyczania książek. Jak zwykle nie udało nam się uniknąć ogólnego bałaganu, ale wynagrodziły nam to szerokie uśmiechy na pożegnanie.	Dodano: <p style="text-align: justify;">Ale nasi mali czytelnicy wyczekiwali wyboru i wypożyczania książek. Jak zwykle nie udało nam się uniknąć ogólnego bałaganu, ale wynagrodziły nam to szerokie uśmiechy na pożegnanie.</p>
Skasowano: &nbsp;
	Dodano: <p style="text-align: justify;"></p>
Bez zmian:	Bez zmian:

Uwaga: Do porównania mogą być dodawane puste linie celem lepszego zawijania linii.