Krecik i bałwanek

1011

Przeglądasz starą wersję tego wpisu, od 14 grudnia 2018 o 14:16:29. Tutaj możesz porównać różnice pomiędzy tą wersją a wersją obecna wersja.

„Dziękujemy Paniom za wspaniałą gościnę i życzymy wesołych świąt!” – powiedział wychodząc jeden z pięciolatków z Przedszkola pod Jaworem, które odwiedziły wczoraj filię w Zalesiu Dolnym. Spędziliśmy wspólnie wesoło czas zwiedzając bibliotekę, czytając, kolorując i wyklejając.

Dla większości z przedszkolaków była to pierwsza wizyta w bibliotece, zdziwieni pytali skąd się wzięło tyle książek w jednym miejscu i czy mogą wziąć którąś do domu na zawsze. Wyjaśniłyśmy, że mogą wypożyczyć każdą z tych książeczek, które widzą na półkach, ale tylko na miesiąc, potem musi wrócić na swoje miejsce, żeby inne dzieci też mogły ją przeczytać. Obiecali więc przyjść do nas z rodzicami, żeby założyć sobie kartę biblioteczną.

Ze skupieniem słuchali opowieści o Kreciku i jego przygodach z bożonarodzeniową choinką, która zakończyła się takimi słowami – „Świąteczna nowina niosła się nad całym leśnym stoczkiem i jakimś cudem wszystkich śpiących budziła ze snu. Schodzili się ze wszystkich stron do rozjarzonej choinki, cicho, na palcach, i wszyscy się uśmiechali… Uśmiechał się nawet zwykle chmurny bałwanek.”.

A jak już o nim mowa, to takie uśmiechnięte świąteczne bałwanki były następnym punktem programu. Dzieciaki przygotowały je własnoręcznie – starannie kolorowały, wycinały i przyklejały. Niektórym nawet dla towarzystwa dorysowały śnieżnego kolegę, albo kolorową choinkę.

Aktualizacje wpisu:
Zmiany:

Nie ma różnic pomiędzy tą wersją a wersją 14 grudnia 2018 o 14:16:29 i wersją aktualną. (Być może zostały jedynie zmienione wewnętrzne oznaczenia wpisu w systemie.)